Forum Forum Ludzi Pozytywnie Zakręconych Strona Główna Forum Ludzi Pozytywnie Zakręconych
"Kto pod kim dołki kopie, od miecza ginie"


prześladowania monoteistów
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Ludzi Pozytywnie Zakręconych Strona Główna -> Lepiej dla nas na jabola, niż dla księdza na merola
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
qrczak7
Woźny



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z nowego, lepszego świata.

 PostWysłany: Wto 21:01, 14 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Cytat:
na pewno traktowni wśród młodzieży jako zacofańcy, czy przedstawiciele Ciemnogrodu.

Cytat:
to badziej dyskryminacja...

Hmmm... dyskryminacja większości, tego jeszcze historia nie widziała Smile

Cytat:
To ma być wolność wyznania?


Wolnośc wyznania to mrzonki. Od kiedy świat istnieje ludzie starali się narzucić innym swój światopogląd. Dlatego uważam, że religia to g*** wprowadzające jedynie niepotrzebne podziały.

Cytat:
Staram się nikogo nie nawracać bez jego zgody

Ale jednak to robisz, nawet jeśli z czyjąś zgodą, to wciąż jednak to robisz. Dlaczego ?


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Rainbowgirl
Borys Jelcyn



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto cudów

 PostWysłany: Śro 20:32, 15 Mar 2006    Temat postu: Back to top

powiem tak. Faktem jest ze osoby o glebokiej wierze, ktora jest dla niektorych osob sprawa bardzo intymna, sa w grupie osob traktowane jak dziwologi. lecz nie uwazam ze jest to dyskryminacja...to tak samo jak przychodzi ateista do grupy osob wierzacych i oni tez go traktuja jak odmienca...czego przyklad mielismy ostatnio w szkole na wychowawczej. Zreszta prawie kazdy jest w dzisiejszych czasach w Polsce za cos dyskryminowany. Aleskoro katolicy nie licza sie z zdaniem innych w jakiejs sprawie to ich problem.

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
qrczak7
Woźny



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z nowego, lepszego świata.

 PostWysłany: Śro 21:33, 15 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dlatego uważam religię za coś co wprowadza tylko niepotrzebne podziały między ludźmi. Śmierć jej !

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Holly_Virgin
Bebiko



Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zza siedmiu gór

 PostWysłany: Czw 18:33, 16 Mar 2006    Temat postu: Back to top

powinni zrobic tak jak kiedys bylo, jesli juz chodzisz na religie to nei w szkole a do kosciola

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
dront_dodo
Mocniej zakręcony



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Czw 21:04, 16 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Holly_Virgin napisał:
maly procent populacji naszego kraju przyzna sie ze nie sa katolikami! boja sie. strach zaslania im oczy, a jesli ktos juz sie przyna do tego (np. ja) to wszyscy sie dziwia...no jak to?(...) tak na prawde to nikt w tym kraju nie szanuje pogladow innych osob a tym bardziej wolnosci religijnej!!!!

ja lubię jak sie ktos przyznaje Razz -jest pretekst do dyskusji
mnie bardziej denerwuja "zjawiska" jak POLSKI KATOLIK -tzn w kosciele 2 razy do roku, oczywiscie ochrzczony, ale przykazania to juz nie, szczegolnie te "nie cudzołóz" "nie mow fałszywego swiadectwa" "nie pozadaj zony blizniego swego" - religia zabrania mi nienawidziec, ale sie brzydzę takimi ludzmi, jak sobie wycierają usta Bogiem i Kosciołem , a potem na pasterkę. Obłuda.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
dront_dodo
Mocniej zakręcony



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Czw 21:14, 16 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Cytat:

Hmmm... dyskryminacja większości, tego jeszcze historia nie widziała Smile

jakiej wiekszości? ile Ci sie osob na korytarzu w ogolniaku przyzna do wiary w Boga? i do REGULARNYCH praktych religijnych?

Cytat:
Wolnośc wyznania to mrzonki. Od kiedy świat istnieje ludzie starali się narzucić innym swój światopogląd. Dlatego uważam, że religia to g*** wprowadzające jedynie niepotrzebne podziały.

tak -czysty Marks - religia opium dla ludu...moze niektorzy ludzie posiadaja taka potrzebę wiary?(juz pomijajac inne aspekty)

Cytat:
Ale jednak to robisz, nawet jeśli z czyjąś zgodą, to wciąż jednak to robisz. Dlaczego ?
Dlaczego?Bo uważam, że powinnam - oświata... wręcz praca u postaw Razz Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Holly_Virgin
Bebiko



Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zza siedmiu gór

 PostWysłany: Czw 22:32, 16 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Cytat:
ja lubię jak sie ktos przyznaje -jest pretekst do dyskusji

niektórzy lubią dyskutowac nei mając zadnych argumentow, BA! wlasngo utartego zdania!
Cytat:
mnie bardziej denerwuja "zjawiska" jak POLSKI KATOLIK (...) religia zabrania mi nienawidziec, ale sie brzydzę takimi ludzmi, jak sobie wycierają usta Bogiem i Kosciołem , a potem na pasterkę.

dlatego ja nie chcodze do kosciola, chyba ze mama mnie wyciagnie to nie wypada powiedziec nie ide bo sie zaczyna meczarnia, a wtedy to nawet mi nie da kasy na paliwo i sie martw czym pojechac gdzies na weekend jak "zupy" w baku nie ma


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
qrczak7
Woźny



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z nowego, lepszego świata.

 PostWysłany: Czw 23:08, 16 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Cytat:
jakiej wiekszości? ile Ci sie osob na korytarzu w ogolniaku przyzna do wiary w Boga? i do REGULARNYCH praktych religijnych?

A ilu się przyzna do ateizmu podpartego racjonalnym światopoglądem ? Wink

Cytat:
tak -czysty Marks - religia opium dla ludu

No tak właśnie uważam... wygodny zestaw postaw życiowych na każdą okazje.

Cytat:
oświata... wręcz praca u postaw

U źródła każdej religii leży strach. Nikt nie chce wyznawac religii, której nie podzielają inni. Dlatego nawracając innych zabezpieczasz podświadomie sama siebie. Zresztą, z każdym innym światopogladem jest podobnie.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
dront_dodo
Mocniej zakręcony



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Pią 12:59, 17 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Cytat:
U źródła każdej religii leży strach. Nikt nie chce wyznawac religii, której nie podzielają inni. Dlatego nawracając innych zabezpieczasz podświadomie sama siebie. Zresztą, z każdym innym światopogladem jest podobnie.

Ciekawa hipoteza i, byćmoże, nie pozbawiona podstaw...U żródłą mojej religii leży wychowanie i tradycja - też dobrze. Niemniej nie jest to strach, rodzice nigdy nie mowili mi: "chodz na mszę, bo oberwiesz", czy cos takiego...zawsze sie mogłam sprzeciwić, czasem oni nie idą a ja - owszem więc jaki strach?

Acha! I dyskutając zawsze mam określony pogląd na problem. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Rainbowgirl
Borys Jelcyn



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto cudów

 PostWysłany: Pią 17:19, 17 Mar 2006    Temat postu: Back to top

no nie zawsze u podstaw kazdej religii lezy strach, jest takze milosc do blizniego, 10 przykazan ktore tez sa fundamentem religii. Jednak jakby nie patrzac niektorzy ludzie wyznaja jaks religie (praktykujac ja lub niepraktykujac) dlatego ze nie chca pojsc do piekla.

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Holly_Virgin
Bebiko



Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zza siedmiu gór

 PostWysłany: Pią 23:23, 17 Mar 2006    Temat postu: Back to top

ja bym chciala pojsc do neiba ze wzgledu na klimat... no ale w pikle tylu znajomych

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
qrczak7
Woźny



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z nowego, lepszego świata.

 PostWysłany: Sob 2:50, 18 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Cytat:
Niemniej nie jest to strach, rodzice nigdy nie mowili mi: "chodz na mszę, bo oberwiesz", czy cos takiego...zawsze sie mogłam sprzeciwić, czasem oni nie idą a ja - owszem więc jaki strach?

Cytat:
Jednak jakby nie patrzac niektorzy ludzie wyznaja jaks religie (praktykujac ja lub niepraktykujac) dlatego ze nie chca pojsc do piekla.

Nie chodzi mi tu ani o strach przed rodzicami, ani przed strach przed mocami piekielnymi. Chodzi mi o ten rodzaj strachu, który odczuwamy, gdy czujemy, że nie znajdujemy w społeczeństwie żadnego wsparcia. Nikt nie chce być wyznawcą religii, której nie podziela nikt poza nim samym.

Cytat:
U żródłą mojej religii leży wychowanie i tradycja - też dobrze.

A własnie, choćbyś nawet zauważył/a, że coś jest nie w porządku, to ciężko jest się zbuntowac przeciwko "wychowaniu" i "tradycji". Chwała tym, którym się udało. Bunt motorem postepu !


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
dront_dodo
Mocniej zakręcony



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Sob 15:18, 18 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Cytat:
Jednak jakby nie patrzac niektorzy ludzie wyznaja jaks religie (praktykujac ja lub niepraktykujac) dlatego ze nie chca pojsc do piekla.

Pewien filozof oświeceniowy (nie pamiętam który Sad ) stwierdził że lepiej wierzyć (i wyznawac) Boga, bo:
1)jesli Boga nie ma to nic straconego
2)jesli natomast Bóg jest to lepiej zabezpieczyc sobie wieczność
...ale mi raczej nie o to chodzi. Razz

Cytat:
Chodzi mi o ten rodzaj strachu, który odczuwamy, gdy czujemy, że nie znajdujemy w społeczeństwie żadnego wsparcia. Nikt nie chce być wyznawcą religii, której nie podziela nikt poza nim samym.

Nie mogę się z tym zgodzić - na prawde zdarza mi sie obrywać za wiarę (lub częsciej za praktyki religijne); fakt Kościół jako wspólnota udziela jako-takiego wsparcia, ale nie sięga np. za mury szkoły Razz
Jeśli chodzi Ci o strach bycia outsiderem, to chyba lepiej być w zgodzie ze soba niż z "ciemną masą"

Cytat:
A własnie, choćbyś nawet zauważyła, że coś jest nie w porządku, to ciężko jest się zbuntowac przeciwko "wychowaniu" i "tradycji". Chwała tym, którym się udało. Bunt motorem postepu !

Ale ja nie mam potrzeby buntowac sie w tej materii - w innych owszem i nie zabieram nikomu świetego prawa buntu. Ale to musi byc mądry bunt, zreszta nawet taki z czasem mija i "z młodych gniewnych powstaja starzy wkur***.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
qrczak7
Woźny



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z nowego, lepszego świata.

 PostWysłany: Sob 17:07, 18 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Cytat:
Pewien filozof oświeceniowy (nie pamiętam który )

Pascal.

Cytat:
1)jesli Boga nie ma to nic straconego

A czas, który został zmarnotrawiony ?

Cytat:
2)jesli natomast Bóg jest to lepiej zabezpieczyc sobie wieczność

Widzisz, wychodzisz z założenia, że bóg MUSI byc dobry. A co jeżeli wyznając swoje bóstwo skazujesz się na wieczne cierpienia ?

Cytat:
na prawde zdarza mi sie obrywać za wiarę (lub częsciej za praktyki religijne);

Beczka śmiechu, obrywanie za wiarę i praktyki w panstwie wyznaniowym. Chyba nigdy nie widziałas jak to wygląda po drugiej stronie...

Cytat:
Jeśli chodzi Ci o strach bycia outsiderem, to chyba lepiej być w zgodzie ze soba niż z "ciemną masą"

Chodzi mi o to, że gdyby każdy miał dojśc sam do religii katolickiej, bez natarczywych sugestii społeczeństwa, to katolikiem nie byłby nikt. Zatem ludzie, naśladując swoich rodziców molestują swoje dzieci "treadycją" i "wychowaniem". Powoduje nimi strach, przed tym, że zostaną sami ze swoją wiarą, która po głębszym przeanaliowaniu zupełnie nie trzyma się przysłowiowej kupy.

Cytat:
Ale to musi byc mądry bunt,

A jak rozróżnic "mądry" bunt, od "głupiego" buntu ? Wink


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Holly_Virgin
Bebiko



Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zza siedmiu gór

 PostWysłany: Sob 18:00, 18 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Cytat:
Zatem ludzie, naśladując swoich rodziców molestują swoje dzieci "treadycją" i "wychowaniem".

Bardzo ciekawe spostrzezenie
jednak tak jak mowisz dalej, ludzie sie boja nie ciagnac tradycji dalej
ale czy tradycja musi byc przymusowa?
jesli ja nie lubie bigosu mimo ze to symbol Polski czy znaczy ze nie jestem Patriotka Wink to taki tandetny przyklad ale niektorzy nie rozumieja tych madrych wiec terzeba te glupie przyklady podawac


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Ludzi Pozytywnie Zakręconych Strona Główna -> Lepiej dla nas na jabola, niż dla księdza na merola Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach